kozlowka.jpgW dniu 28.04.2020 r. uczniowie naszej szkoły w ramach lekcji plastyki wybrali się na wirtualną wycieczkę do Kozłówki.

Pałac w Kozłówce – zespół pałacowo-parkowy rodziny Zamoyskich, we wsi Kozłówka, która leży w północnej części województwa lubelskiego. Obecnie pałac jest siedzibą muzeum. Na południu miejscowości znajduje się Kozłowiecki Park Krajobrazowy. 16 maja 2007 roku zespół pałacowo-parkowy został wpisany na listę Pomników historii.
We wnętrzach, które zachowały autentyczny wystrój z przełomu XIX wieku i XX wieku w tym: neobarokowe i neoregencyjne plafony, piece z miśnieńskich kafli, marmurowe kominki, dębowe parkiety, zgromadzona jest również niezwykła kolekcja malarstwa (przeważają portrety rodzinne oraz kopie arcydzieł malarstwa europejskiego), mebli, rzeźb, luster, kobierców, porcelany, złoconych brązów i sreber, które swego czasu stanowiły dawne wyposażenie pałacu.
Wnętrza są doskonale utrzymane i posiadają nieporównywalny w Polsce i bardzo rzadki w Europie stopień autentyzmu.

Oto relacja uczniów z wycieczki:

Gdy byłem w Muzeum Zamoyskich miałem odczucia jakbym był w XVI wieku,  podobały mi się: świeczniki, zegary, obrazy, meble i wystrojenie. Ale najbardziej mi się podobało wszystko co było i w pomieszczeniu, i na dworze. Kiedyś pojadę do Kozłówki jak zapomnę co widziałem.
 
Wirtualne zwiedzanie muzeum w Kozłówce było nawet fajne.Podobały mi się obrazy i zegary.Wszystkie eksponaty są bardzo ładne i nie zniszczone.Jednak nic nie zastąpi rzeczywistości gdy można podejść zobaczyć coś z bliska lub dotknąć. Ja gdybym miała wybrać zwiedzanie wirtualne lub zwykłe wybrała bym zwykłe wtedy jest przewodnik i wszystko opowiada i tłumaczy.

Główne elementy jakie zapamiętałem podczas zwiedzania to obrazy w złotej ramie.Złoto w każdym z pomieszczeń , na każdej ścianie, dodatkach czy meblach.Było ich bardzo wiele i w każdym miejsc np. w sypialni, salonie.Nie można było przejść nie zauważając schodów, na których leżał piękny czerwony dywan. Na ich froncie umieszczone były „Jelita” -herb rodu Zamoyskiego.W kaplicy na szezlongu leżała Zofia z Czartoryjskich Zamoyska. Przez kolorowe witraże wbijało się słońce. Kaplica chodź nie duża to urokliwa.Ornamenty zdobiły biały sufit. Portret Zofii umieszczony był w sypialni Zamoyskiego. W sypialni hrabiny stał fortepian. Drzwi do sypialni były nie duże i na górze zaokrąglone.Szklany, złoty serwis zdobił jadalnię. W jadalni na ścianie były umieszczone talerze z porcelany. Najbardziej spodobała mi się biała zastawa z czerwonymi rakami. Ogród francuski piękny chodź jest ogromny. Dużo w nim zieleni, białych ławek, drzew, czerwonych róż, łatwo się w nim zgubić.Widziałem też drzewo genealogiczne rodziny Zamoyskich i Herb „Jelita” a pod nim napis :-TO MNIEY BOLI-. Zwiedzanie Pałacu Rodziny Zamoyskich bardzo mi się podobało. Szkoda, że nie na żywo